Sobota 25 czerwca 2016
Powrót do domu. Nic szczególnego. Mam tylko wrażenie, że Czechy spsiały i nie są już tak atrakcyjne jak kiedyś. Praga wygląda gorzej niż Warszawa, choć oczywiście nowe inwestycje widać.
Wspaniała droga przez Turnov i Tanvald do Harrachova – kiedyś zazdrościłem zza kierownicy auta harcującym tu czeskim motocyklistom dziś wycinam te same figury co oni. W Polsce zaczęły się wakacje i w Karkonosze suną tabuny letników. Uciekam do domu. Znów 6/150/300.
Garaż. Silnik stop. I planowanie kolejnej przygody.
Trasa: Krasny Dvůr (74 480) – Očihov – Krušovice – Praha – Tanvald – Harrachov – Jelenia Góra – Strzegom – Wrocław – Łódź – Grodzisk Mazowiecki (75 193)
Przejechanych km: 713
Razem przejechanych km: 3 965