6 czerwca 2015

6 czerwca 2015

Po prostu pięknie: komplet gór. Najpierw doliną Rimavy potem przeskok do górnego Hronu. Fantastyczne w dużej mierze już wyremontowane, widokowe trasy. Potem poprzez Niskie i Wysokie Tatry do Bukowiny, stamtąd przez Spisz do Krościenka. Dzień pogodny, sobota czterodniowego weekendu, chmary turystów i motocykli. Jakiś zlot pod Niedzicą?

Z Krościenka doliną Dunajca na północ ale w Zabrzeżu stwierdzam: przecież doliną Dunajca już jechałem! Toteż kierunek w lewo. I zostaje nagrodzone: Kamienica – Limanowa i Limanowa – Bochnia – to fantastyczne drogi. Dalej już płasko więc do domu. W Białobrzegach na stacji oglądam z satysfakcją tygodniowy cmentarz owadów na lusterkach i do domu. Radość z powrotu ale i żal za końcem przygody. Do następnej wyrypy – a dziś była nagroda za trudy wyprawy!

Trasa:
Rimavská Sobota (67 291) – Tisovec – Brezno – Liptovsky Hradek – Pribylina – Strbske Pleso – Tatranska Lomnica – Podspady – Bukowina Tatrzańska – Nowa Biała – Dursztyn – Niedzica – Krościenko – Zabrzeż – Kamienica – Limanowa – Bochnia – Koszyce – Busko Zdrój – Chęciny – Radom – Tarczyn – Grodzisk Mazowiecki (67 953)
Przejechanych km: 662
Razem przejechanych km: 4 273